Przyjęło się, że cena jest wyznacznikiem jakości sprzedawanego produktu oraz wyznacznikiem wysokiej klasy usług. Jak jest naprawdę? Czy to ile płacimy daje nam gwarancję niezawodności, dokładności oraz bezproblemowości? Odpowiedzmy sobie na pytanie, czy cena świadczy o jakości?

Cena czyni cuda, czyli jak to jest z tą jakością?

Finalna cena jest składową wielu zmiennych m.in. polityki cenowej firmy, kosztów administracyjnych oraz kosztów pracy. Do tego należy doliczyć koszty marketingu, komponentów, z których jest zrobiony produkt. Polityka cenowa to nic innego jak sterowanie i wyznaczenie pułapu cen w oparciu o wycenę produkcji lub świadczenia usługi. Firmy różnie podchodzą do tego tematu – jedni kierują się szeroką dostępnością, co przekłada się na rynkowe ceny. Jeszcze inni próbują stworzyć obraz marki ekskluzywnej. Ekskluzywność polega nie na składzie samych produktów (które niekiedy są bardzo tanie), a poprzez wywindowanie ceny. Głównym celem tego działania jest, aby produkt trafiał w ręce tych najbardziej zamożnych.

Czy cena świadczy o jakości? Marketing prawdę powie…

Kupujemy to co znamy, bo tak nam wmówiono. To co droższe ma być skuteczniejsze, smaczniejsze, wytrzymalsze etc. Niestety, znaczna część tych spostrzeżeń, to działania marketingowe, które mają nam wmówić te cechy. Warto wspomnieć, że koszty marketingowe podwyższają cenę produktu, przez co staje się on bardziej elitarny. Kawa z zielonym logo jest znacznie droższa od innej, budżetowej marki – mimo, że obie rosły na tej samej plantacji. Brandy tworzą swoją filozofię – bajkowy storytelling opowiadający rzewne historie, nawiązuje do tradycji, tworzy wiekopomne odkrycia, pokazuje pietyzm, indywidualne podejście i wyjątkowość sprzedawanego produktu.

Czy cena czyni cuda? Kilka słów o komponentach…

Marki, które przeznaczają znaczne środki na promocję, wliczają koszt tych działań w finalną cenę usługi/produktu. Istnieje bardzo duże grono producentów, którzy rezygnując z kampanii reklamowych stawiają na wysoką jakość produktów, przy zachowaniu niskiej ceny. Marki własne dyskontów to jedne z wielu przykładów, które stoją frontem do produktów premium. Zazwyczaj oba są produkowane w tej samej fabryce, na tych samych lub nawet lepszych składnikach, ale przez brak płatnej promocji nie generują dodatkowych kosztów. Aby przekonać się o tym fakcie wystarczy wziąć w dłoń pierwszy lepszy produkt „marketowy”, aby przekonać się, że produkuje go znana firma. Dla dyskontów i marketów normy jakościowe w znacznym procencie są wyższe niż w znanej marce. Dlaczego tak jest? Rynek się zmienił – potencjalny klient jest świadomy. Porównuje i analizuje, wyciąga wnioski, jest oczytany i świadomie podejmuje decyzje zakupowe. Oczywiście należy wziąć też pod uwagę status materialny kontrahenta, który ma duży wpływ na to co ląduje w koszyku. Bywa i tak, że klasa średnia spożywa produkty budżetowe, które koniec końców są lepszej jakości niż te reklamowane w TV.

Podsumowanie

Wybierając produkty i usługi często zwracamy uwagę na cenę. Wydaje się nam, że kupując drożej nabędziemy produkt lepszej jakości, z lepszych składników/komponentów, a sama usługa będzie lepiej zrealizowana. Nie ilość, a jakość – niestety to powiedzenie nie zawsze ma potwierdzenie w rzeczywistości. Rynek daje szanse na nabycie towarów i usług w niższej cenie, przy zachowaniu tych samych parametrów – czasami nawet je przewyższając. Zanim podejmiemy decyzję co do zakupu warto pochylić się nad tematem i upewnić, czy aby na pewno to nie marketing odpowiada za całość podejmowania naszych decyzji. Kupujmy świadomie, ale nie zawsze drogo.

Zobacz inne artykuły: KLIKNIJ TUTAJ