Miliony towarów, tysiące marek, setki sklepów. Który sklep i produkt wybrać? Wybór jest trudny. Firmy stosują liczne chwyty marketingowe, których celem jest zwiększenie liczby klientów i wzrost sprzedaży. Milionowe zyski to nie kwestia przypadku, to świadome działanie po stronie wielkich korporacji, które rządzą światem handlu. Jakie chwyty marketingowe wykorzystywane są na świecie? Oto kilka z nich…

Cena to nie wszystko

Pierwszym ze skutecznych chwytów marketingowych, który przyciąga uwagę potencjalnego kupującego, jest cena. To ona ma bezpośredni wpływ na podjęcie decyzji zakupowej. W dobie galopującej inflacji oraz wyższych kosztów produkcji marki zaczęły odchudzać swoje produkty, ale nie zmieniły przy tym ceny. Zwróćmy uwagę na dowolny produkt spożywczy – przez zawiłą sytuację gospodarczą opakowania lub ich zawartość zostały pomniejszone. Ketchup, którego masa wynosiła 450 g, teraz ma zaledwie 400 g. Takie zmiany są celowym zabiegiem marketingowym pomagającym na utrzymanie rentowności produkcji.

Będąc przy cenie warto zwrócić szczególną uwagę na podnoszenie cen tuż przed ich obniżką. Black Friday to magiczny czas – sieci handlowe tuż przed przeceną produktu zawyżały ceny, po czym dawały rabat. Były to pozorne oferty promocyjne, gdyż ceny były jedynie sprawnym zabiegiem marketingowym i realnie nie zmieniły się, mimo rabatowi, który był rzekomo nakładany.

Kolejnym sposobem, który ma wpływ na sprzedaż – bez względu czy stacjonarną czy internetową- są końcówki cen. Dla przykłady 16,99 zł znacznie lepiej wygląda niż 17,00 zł. Różnica w cenie to zaledwie 1 grosz, ale w tym wypadku ten jeden grosz daje milionowe zyski.

Produkty z wysokiej półki – czy faktycznie?

Kolejnym sprawnym zabiegiem jest kwestia konkretnego ułożenia towarów na wystawach czy regałach sklepowych. Zwróćmy szczególną uwagę na znane marki – zazwyczaj są one na wysokości wzroku, przez co są najczęściej wybierane przez klientów. Korporacje biją się o „prime place”- są skłonne zapłacić spore kwoty za to, że ich produkty pojawią się na wysokości wzroku kupującego. Oczywiście, świadome osoby są w stanie przesiać oferty cenowe i wybrać te optymalne. Zwracają szczególną uwagę na najniższe i najwyższe regały, dzięki czemu wybierają to czego poszukują, a nie to co jest im celowo sprzedawane. Idąc dalej: aby zwiększyć sprzedaż celowo zmienia się układ produktów na hali sprzedażowej, przez co pojawiają się tzw. wędrówki klientów – to właśnie dzięki nim do koszyka trafia więcej niż zaplanowaliśmy.

Graj muzyko, graj – czyli chwyty marketingowe w innej odsłonie

Muzyka z głośników to kolejny sposób na zwiększenie sprzedaży. Jak dowodzą liczne badania, muzyka wprowadza nas w stan relaksu, rozprasza naszą uwagę i zwiększa swobodę wydatkowania środków. Za idealny przykład może posłużyć okres bożonarodzeniowy. To właśnie w tym czasie w sklepach słyszymy świąteczne hity, które wylewają się z każdego sklepu. Galerie handlowe, dyskonty i markety – tam spotkamy Last Christmas, All I want for Christmas is you… oraz wiele innych znanych hitów. Należy zwróć szczególną uwagę na głośność. badania dowodzą, że im więcej decybeli w powietrzu tym większa nasza podatność na wydawanie pieniędzy.

Kolejnym sposobem na zwiększeni sprzedaży i wprawienie kupującego w stan relaksu, są specjalne zapachy sklepowe, które wypełniają przestrzeń. Tego typu zachęta najczęściej jest wykorzystywana w sklepach obuwniczych oraz odzieżowych – to właśnie tam możemy znaleźć największe marże, a to finalnie generuje niebagatelne przychody.

Kup Pan więcej, czyli taniej…

Kolejnym chwytem marketingowym, który bezpośrednio wpływ na wzrost sprzedaży, jest kwestia oferowania większej ilości produktów za mniejszą cenę. Kup 2 w cenie 1; przy zakupie x produktów każdy kolejny masz taniej, a piąty najtańszy otrzymasz za darmo; produkt X w zestawie z produktem Y w promocyjnej cenie – to wszystko ma przełożenie na zapełnienie koszyka. Czy działa? Skoro firmy to stosują i trend się utrzymuje to znaczy, że działa.

Warto wspomnieć również o metodzie dopychania tańszych rzeczy w ramach kontrastu cenowego. Za idealny przykład może nam posłużyć salon samochodowy. Tam ta technika jest wykorzystywana najczęściej. Kupując samochód za wysoką kwotę handlowiec zachęca nas do zakupy np. dodatkowego pakietu pokrowców, dywaników etc. Ich koszt w porównaniu do kosztu nabycia pojazdu jest znikomy, a my dzięki kontrastowi ceny jesteśmy skłonni dokupić w/w rzeczy. Skoro nas stać na auto, to stać nas również na mniejsze wydatki z tym związane.

Co piszczy w Internecie – handel on-line

W XXI wieku spora część handlu przeniosła się do sieci. To właśnie w Internecie kwitnie e-commerce. Internetowe sklepy, aby zwiększyć swoją sprzedaż – poza oczywistymi technikami – wprowadziły rozwiązanie związane z podpowiadaniem produktów z danej kategorii. To właśnie ten mechanizm pozwala na to, aby klient dorzucił dodatkowe rzeczy do koszyka zakupowego. Inne produkty z danej kategorii to nie tylko szansa na rozwój sklepu, ale przede wszystkim realne zyski. Kupując w sieci jesteśmy otwarci na nowości. Dzięki temu w nasze ręce trafia większy asortyment, a my wydajemy więcej – co z punktu widzenia sprzedawcy jest optymalnym rozwiązaniem.

Podsumowanie

Bez względu czy kupujemy pieczywo, masło, produkt rtv, samochód itp. bierzemy udział w swoistej grze. Liczne chwyty marketingowe są naszym przeciwnikiem, a zarazem wsparciem dla podmiotów handlowych. Ich mnogość, wyrafinowanie oraz skuteczność przynoszą wymierne efekty w postaci zysków. Zajmując się handlem warto podjąć próbę ich wykorzystania, a będąc potencjalnym nabywcą warto wiedzieć, że nie wszystkie metody są etyczne, a my jesteśmy jedynie celem ich używania.

Zobacz inne nasze artykuły: KLIKNIJ TUTAJ